Mój dziadek stracił wzrok, a dawniej dużo czasu spędzał na lekturze. Czy mogę zlecić, by co drugi dzień przychodziła do niego osoba, która mu poczyta?

Wielu ludzi nie wyobraża sobie, że kiedyś nie będą mogli spędzić czasu na zwyczajnym czytaniu. Niestety niekiedy tak się dzieje, dlatego rozumiejąc, jak ważne jest dla niektórych zatopienie się w lekturze, a sami nie mogą już czytać, oferujemy usługę, która tego właśnie dotyczy. Pracownik naszej firmy w wyznaczonym czasie będzie czytał seniorowi wskazany przez niego lub wybrany przez klienta tekst, wiedząc, że czasem wspólna chwila z książką znaczy tyle, co lek na lepsze samopoczucie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *